piątek, 29 kwietnia 2016

Świat w obrazkach - Ludzkie ciało

Tytuł - Świat w obrazkach - Ludzkie ciało
Wydawnictwo - Olesiejuk
Ilość stron -127
Rok wydania - 2014


Kiedyś będąc na zakupach w supermarkecie, jak zwykle, zatrzymałam się przy książkach dla dzieci. Moją uwagę skupiła właśnie ta pozycja. Książka o ludzkim ciele. Po szybkim przejrzeniu wydawało mi się, że jest to jakby kontynuacja serii Obrazki dla maluchów. Wydawnictwo to samo, tylko bardziej dokładna, grubsza i dedykowana starszym dzieciom.Gdy obejrzałam ją w domu wydało mi się, że syn (wtedy trzy lata) jest jeszcze na nią za mały i schowałam do "magicznego pudełka" z rzeczami na później. Po kilku miesiącach książkę wyjęłam z pudełka i dałam synowi. Był szał i obecnie czytamy ją codziennie. 

Książka składa się z czterech części, choć są one ze sobą powiązane. W końcu wszystkie rozprawiają o jednym - ludzkim ciele. Tekstu nie jest za wiele, co pozostawia ogrom możliwości dla rodzica. Są obrazki przedstawiające zagadnienia z danego działu. Ja opowiadam do nich synowi co wiem na dany temat. Staram się, aby był to sposób przystępny dla niego (a z racji mojego medycznego wykształcenia różnie to bywa). Czasem mnie poniesie, ale wtedy syn robi dziwną minę i wiem już, że się zagalopowałam. Jest rozdział o narodzinach, ciąży, dojrzewania i różnicach płci, który to syn przerabia jedynie z ojcem - takie męskie sprawy.

Książka prócz zdawkowego tekstu i obrazków, zawiera także zadania i zagadki do wykonania. Jest to taka odskocznia od "medycyny". 

Polecam tę pozycję. Naprawdę warto kupić dziecku i razem z nim przerabiać kolejne strony. Mój starszy syn wykazuje naprawdę ogrom zainteresowania i sam domaga się kolejnych "razów" z "żółtą książeczką". 

W serii "Świat w obrazkach" jest więcej tytułów. My posiadamy tylko ten jeden. Wydaje mi się jednak, że ten stan rzeczy zmieni się i będziemy wybierać kolejne z nich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz