wtorek, 10 maja 2016

Prezentowo dla Przedszkolaka

Jest maj, więc następny będzie czerwiec. A czerwiec to oczywiście Dzień Dzieciaków. Moje pociechy z tej okazji nie dostają ogromnych prezentów. Zdecydowałam, że dostaną książki. Dla Starszego lista pozycji "must have" jest dłuuuga.. Dla Młodszego nie ma tej listy wcale. Młodszy Syn ma swoje książeczki odziedziczone po bracie, ale nie wykazuje nimi większego zainteresowania. Czasem przyniesie i pooglądamy, poudajemy pieska, kotka czy też inne zwierzątka i na tym pęd to literatury się kończy... Za to Starszy uwielbia książki i dzięki Niemu mogę poszaleć w księgarniach. Oto i moja lista.

Do czego służy kotlet? -wydawnictwo Adamada



O wilku który chciał zmienić kolor -wydawnictwo Adamada



Wesoły ryjek i wynalazki -wydawnictwo Media Rodzina



Miś Uszatek -wydawnictwo Nasza Księgarnia


Świerszczyk. Wielka księga -wydawnictwo Egmont



Mieszkamy w książce -wydawnictwo Babaryba


Złamałem trąbę -wydawnictwo Babaryba



Dobranoc Albercie Albertsonie -wydawnictwo Zakamarki



Mała encyklopedia domowych potworów -wydawnictwo Nasza Księgarnia



7 opowieści, aby pozbyć się złości i ukoić smutki - wydawnictwo Olesiejuk




Nudzimisie - wydawnictwo Skrzat



Plastusiowy pamiętnik - wydawnictwo Siedmioróg


Tappi i urodzinowe ciasto - wydawnictwo Zielona Sowa



Sporo tego prawda? Może Babcie się dorzucą i będzie łatwiej przełknąć kwotę. Takie moje marzenie.....

Macie coś? Polecacie? Odradzacie?

poniedziałek, 9 maja 2016

Segregujemy z Rudą

Tytuł - Segregujemy z Rudą
Ilość stron -19




Kolejna pozycja Misiakowej Biblioteki czyli biblioteki "naszego" Żłobka. Syn upatrzył sobie właśnie akurat tę książeczkę, więc tym razem tę wzięliśmy do domu.

Zapraszam Was na spotkanie z Rudą. Kim jest Ruda? Oczywiście rudą wiewiórką mieszkającą w Rudzie Śląskiej. A do tego bardzo mądrą i sympatyczną wiewiórką.

Spotykamy ją pod przedszkolem na jeden z rudzkich dzielnic. Ruda nauczy nas czym jest recykling i segregacja śmieci, co wrzucamy do poszczególnych pojemników oznaczonych danym kolorem. Przy tzw okazji dzieci dowiadują się, jaki wygląda graficzny znak reprezentujący miasto, w którym mieszkają. 

Książeczka jest bardzo pouczającą pozycją. W prosty sposób przekazuje dzieciom podstawowe zasady segregacji. Nie ma tu górnolotnych i wyszukanych słów. Pojemnik po jogurcie nazywany jest po prostu pojemnikiem po jogurcie, a  pielucha jest nadal pieluchą. Wszystko po to, żeby dzieci zrozumiały i nie musiały zadawać zbędnych pytań. Wszystko opatrzone jest ilustracjami obrazującymi dany tekst, widzimy co wolno wrzucać (strzałka w stronę kolorowego pojemnika) i czego wrzucać nie wolno (przekreślenie w kolorze czerwonym). Treści przekazywanej jest naprawdę dużo, nie wiem czy nawet nie za dużo jak na mojego starszego syna, ale jak zapamięta choćby część to i tak wielki sukces. Za to dla starszych dzieci to istne kompendium wiedzy z zakresu recyklingu i segregacji.

Bardzo ciekawa książeczka. Polecam.. i wielki ukłon dla ludzi, którzy pomyśleli o najmłodszych także w tym temacie...