Autor - Eliza Piotrowska
Wydawnictwo - Foksal/Wilga
Ilość stron - 25
Rok wydania - 2014
Kolejny tom przygód myszki o imieniu Tupcio Chrupcio i kolejny problem do rozwiązania. Tym razem jest to grymaszenie przy obiedzie, chęć jedzenia jedynie słodkości i ogólne marudzenie podczas posiłków.
Jest sroga i śnieżna zima. Tupcio Chrupcio bawi się z misiem Tedim kiedy to mama woła na obiad. Specjalnie dla niego przygotowała pyszna zupkę marchewkową lecz Tupcio ani myślał jej jeść. On to mógłby zjeść ale cukierka. Mama się zdenerwowała. Kto to widział jeść słodycze zamiast obiadu?
Mama Tupcia spytała go czy myśli o głodnych, zmarzniętych zwierzątkach, które w zimę nie mają co jeść. Mała Myszka zawstydziła się, ale nie dała tego po sobie poznać. I w tym momencie do mieszkania zapukał głodny Świerszcz. Zmarznięte zwierzątko nie miało co jeść. Mama Tupcia poczęstowała Go talerzem gorącej, przepysznej zupki. Wtedy Świerszczowi od razu zrobiło się lepiej. Zapytał nawet Tucpia czy był kiedykolwiek głodny i zmuszony był jeść suche szyszki i zmarzniętą korę drzew. Oczywiście że nie był, ale gdy tylko o tym pomyślał od razu nabrał ochoty na obiad. Na szczęście Mamusia ugotowała więcej zupki i starczyło też dla Chrupcia. Jak to dobrze, że nie musi jeść tych szyszek i zmarzniętej kory drzew.
Książka porusza temat grymaszenia, wybrzydzania przy jedzeniu na tyle dobitnie, że mój trzylatek już wie, iż trzeba wszystko grzecznie zjadać (a przynajmniej spróbować). Gdy zdarzy mu się dzień niejadka to pyta czy nazbieram mu szyszek i kory drzew...
A tak na bardziej poważnie to pozycja ta jest również idealnym pretekstem do rozmowy o tym, że są także biedniejsze dzieci, których rodzice czasem nie mają pieniędzy na jedzenie. Wbrew pozorom dzieci w tym wieku nie są za małe na tego typu rozmowy. Aaaa i jeszcze temat słodyczy przed bądź zamiast obiadu też został ujęty i konsekwentnie zakaz ten przestrzegany przez mamę Tupcia. Polecam także rodzicom niejedzących dzieci.
Nie znam tej serii bajeczek :) muszę się z nimi bliżej zapoznać :)
OdpowiedzUsuńPolecam z całego serca. Nasza Rodzina je pokochala
OdpowiedzUsuń